Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Chrzest ognia
Rok: 2001
Anahid. - Nosiła go?
- Ciekawe, ale nie.
- Tak myślałam - kiwnęła głową Assire. - Gen Lary może być przekazywany w sposób ciągły tylko po linii żeńskiej. Jeśli nosicielem jest mężczyzna, gen zatraca się w drugim, najdalej w trzecim pokoleniu.
- Ale po tym jednak się uaktywnia - rzekła Filippa Eilhart. - Pozbawiona genu Adalia była wszak matką Calanthe, a Calanthe, babka Ciri, była przecież nosicielką genu Lary.
- Pierwszą po Riannon - odezwała się nagle Sheala de Tancarville. - Popełniliście błąd, Francesca. Były dwa geny. Jeden, ten właściwy, był utajony, latentny, przegapiliście go u Fiony, zmyleni silnym i wyraźnym genem Amaveta. Ale to, co miał Amavet, nie było genem, lecz
Anahid. - Nosiła go?<br>- Ciekawe, ale nie.<br>- Tak myślałam - kiwnęła głową Assire. - Gen Lary może być przekazywany w sposób ciągły tylko po linii żeńskiej. Jeśli nosicielem jest mężczyzna, gen zatraca się w drugim, najdalej w trzecim pokoleniu.<br>- Ale po tym jednak się uaktywnia - rzekła Filippa Eilhart. - Pozbawiona genu Adalia była wszak matką Calanthe, a Calanthe, babka Ciri, była przecież nosicielką genu Lary.<br>- Pierwszą po Riannon - odezwała się nagle Sheala de Tancarville. - Popełniliście błąd, Francesca. Były dwa geny. Jeden, ten właściwy, był utajony, latentny, przegapiliście go u Fiony, zmyleni silnym i wyraźnym genem Amaveta. Ale to, co miał Amavet, nie było genem, lecz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego