Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
Lu... Podążający za Cieniem, oni na pewno wiedzą...
Jeslitochcew westchnął ciężko.
- Będę tropił - rzekł szaman i na powrót zwrócił się do Ojaliki: - Nim słońce opadnie o ich dłoń, rozpocznie się ceremonia przysięgi pod totemem. Przygotujcie się.
- Dlaczego oni tu z tobą przyszli?
Stali i gapili się z wysokości tymi swoimi mętnymi, rozlanymi po potwornych obliczach ślepiami.
- Wiedzą, że mówię prawdę - uniósł rękę.
Lewy Trup pochylił się lekko.
- Tja krit. Dd-lemunyea-hh.
Jeslitochcew, ciemno zapatrzony w masakrę na piersi tropiciela, postąpił krok ku Ojalice.
- Może byłoby lepiej, gdyby przysięgę złożył DeWonte - rzekł cicho i z niejakim zmieszaniem.
Ojalika jakby go nie
Lu... Podążający za Cieniem, oni na pewno wiedzą... <br>Jeslitochcew westchnął ciężko. <br>- Będę tropił - rzekł szaman i na powrót zwrócił się do Ojaliki: - Nim słońce opadnie o ich dłoń, rozpocznie się ceremonia przysięgi pod totemem. Przygotujcie się. <br>- Dlaczego oni tu z tobą przyszli? <br>Stali i gapili się z wysokości tymi swoimi mętnymi, rozlanymi po potwornych obliczach ślepiami. <br>- Wiedzą, że mówię prawdę - uniósł rękę. <br>Lewy Trup pochylił się lekko.<br>- Tja krit. Dd-lemunyea-hh. <br>Jeslitochcew, ciemno zapatrzony w masakrę na piersi tropiciela, postąpił krok ku Ojalice. <br>- Może byłoby lepiej, gdyby przysięgę złożył DeWonte - rzekł cicho i z niejakim zmieszaniem. <br>Ojalika jakby go nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego