miejscowej, ale i od możliwości, przepustowości szlaków komunikacyjnych. W tym tego najważniejszego - via Kraków. Wielu specjalistów twierdzi, że jedynie realna "groźba" Igrzysk przyczynić się może do rozwiązania tego problemu.&lt;/&gt;<br>W Zakopanem nie myśli się o Igrzyskach "monotematycznie". Sport jest często traktowany jak taran wyzwalający ścieżki rozwoju. Warto odnotować fakt, że miejskie Biuro Promocji Miasta, wywodzi się w prostej linii z Biura Organizacyjnego Międzynarodowego Festiwalu Folkloru Ziem Górskich, szczycącego się mianem jednej z najbardziej prestiżowych tego typu imprez na świecie. Czyżby w 2006 roku zamiast medali olimpijskich rozdawano po raz pierwszy w historii igrzysk złote, srebrne i brązowe Ciupagi?<br>Zakopane nie czeka