Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 07.15
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
innym miejscu. SB i peerelowski wywiad wojskowy zapewne nadal by mieszały, ale już nie na taką skalę.
Dobrze zatem się stało, że Komisja do spraw Służb Specjalnych próbuje wyjaśnić, kto i dlaczego dwukrotnie wyciągał teczkę Marka Belki. Jest szansa, że dzięki temu będziemy mogli poznać - i ocenić - również mechanizmy tego mieszania się, zakres obecności dzisiejszych służb specjalnych w życiu politycznym, wpływ na nie wysokich urzędników państwowych.
Tym bardziej wywołuje sprzeciw wypowiedź przesłuchiwanego wczoraj przez komisję byłego szefa Agencji Wywiadu Zbigniewa Siemiątkowskiego, który powiedział, iż prace komisji wystawiają na szwank autorytet państwa i parlamentu. Jest dokładnie odwrotnie. Wyjaśnienia wymagają przecież wcześniejsze sprzeczne
innym miejscu. SB i peerelowski wywiad wojskowy zapewne nadal by mieszały, ale już nie na taką skalę.&lt;/&gt;<br>Dobrze zatem się stało, że Komisja do spraw Służb Specjalnych próbuje wyjaśnić, kto i dlaczego dwukrotnie wyciągał teczkę Marka Belki. Jest szansa, że dzięki temu będziemy mogli poznać - i ocenić - również mechanizmy tego mieszania się, zakres obecności dzisiejszych służb specjalnych w życiu politycznym, wpływ na nie wysokich urzędników państwowych.<br>Tym bardziej wywołuje sprzeciw wypowiedź przesłuchiwanego wczoraj przez komisję byłego szefa Agencji Wywiadu Zbigniewa Siemiątkowskiego, który powiedział, iż prace komisji wystawiają na szwank autorytet państwa i parlamentu. Jest dokładnie odwrotnie. Wyjaśnienia wymagają przecież wcześniejsze sprzeczne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego