i twoich wspaniałych, silnych rodziców. Dzięki nim nie bałaś się zasypiać w ciemnym pokoju i wiedziałaś, że zielone światło oznacza bezpieczne przejście przez ulicę. W dziecięcym świecie rodzice byli wszystkim. Susan Forward w swojej książce "Toksyczni rodzice" (wyd. Jacek Santorski & CO Agencja Wydawnicza, 1992) zauważa, że bez nich dziecko pozbawione miłości, opieki i jedzenia nie przetrwałoby samo nawet kilku dni. Dlatego ma skłonność do idealizowania tych najbliższych mu osób: to, co mówią, przyjmuje bezkrytycznie; wszechmocni rodzice nie mogą się przecież mylić. Dziecko, nie mając doświadczenia człowieka dorosłego, nie potrafi zweryfikować tego, co mówią rodzice, nawet jeśli mijają się z prawdą (pamiętasz