i Witkiewicza, gdy samochód o numerze rejestracyjnym NAJ 2488 ze znakiem "L" nauki jazdy, przejechał za moimi plecami, gdy byłem mniej więcej w połowie przejścia, trąbiąc chyba na mnie, bo innego pieszego nie było na przejściu i żadnego innego samochodu nie było na skrzyżowaniu i dojazdach do skrzyżowania.<br>Samochodem kierowała młoda panienka, której składam niniejszym wyrazy podziękowania za to, że mnie nie przejechała. Obok siedział prawdopodobnie instruktor nauki jazdy, który - gdy panienka szerokim łukiem wjeżdżała w ulicę Chałubińskiego - wymachiwał w moim kierunku rękami, czyniąc ruchy przypominające tańce murzyńskie, chcąc - jak się domyślam - pokazać mi językiem migowym, że to ja złamałem przepis