Typ tekstu: Książka
Autor: Borchardt Karol Olgierd
Tytuł: Szaman Morski
Rok: 1985
być wyłącznie na lądzie, a statek ma "pajpę"). Drugi rozmówca po każdym dowiedzeniu się, że statek jego towarzysza podróży ma dwie pajpy, przyciszał głos i milkł zasmucony. Miażdżony przez parę godzin tymi dwoma pajpami, podniósł naraz głos i dobitnie powiedział: "Dobra, dobra! Mój ma jedną pajpę, ale bardzo odważnie po morzu chodzi!"
Po trzydziestu latach od tej rozmowy w pociągu inny "naoczny" świadek opowiadał:
"Wiecie, na ŤKościuszceť kapitanował Domejko. W tym czasie ŤKościuszkoť i ŤPoloniať obsługiwały linię palestyńską. Na ŤPoloniiť kapitanem uprzednio był również Domejko. Wszyscy oficerowie na ŤPoloniiť wiedzieli, że kapitan Domejko chory jest na te dwa kominy. Kochał te
być wyłącznie na lądzie, a statek ma "pajpę"). Drugi rozmówca po każdym dowiedzeniu się, że statek jego towarzysza podróży ma dwie pajpy, przyciszał głos i milkł zasmucony. Miażdżony przez parę godzin tymi dwoma pajpami, podniósł naraz głos i dobitnie powiedział: "Dobra, dobra! Mój ma jedną pajpę, ale bardzo odważnie po morzu chodzi!"<br> Po trzydziestu latach od tej rozmowy w pociągu inny "naoczny" świadek opowiadał:<br> "Wiecie, na ŤKościuszceť kapitanował Domejko. W tym czasie ŤKościuszkoť i ŤPoloniať obsługiwały linię palestyńską. Na ŤPoloniiť kapitanem uprzednio był również Domejko. Wszyscy oficerowie na ŤPoloniiť wiedzieli, że kapitan Domejko chory jest na te dwa kominy. Kochał te
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego