Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Chrzest ognia
Rok: 2001
czuję, jak rozpierają mnie ambicja, pycha i samouwielbienie. Gotowam pęknąć lada moment. I to zanim jeszcze zacznę się zastanawiać, dlaczego miast mnie nie rekomendujesz do owej loży jeszcze jednego elfa z Dol Blathanna lub elfki z Gór Sinych.
- W Montecalvo - odrzekła zimno Francesca - dowiesz się, dlaczego.
- Wolałabym zaraz.
- Powiedz jej - mruknęła Ida Emean.
- Chodzi o Ciri - powiedziała po chwili zastanowienia Francesca, unosząc na Yennefer swe nieprzeniknione oczy. - Loża interesuje się nią, a nikt nie zna tej dziewczyny tak dobrze jak ty. Reszty dowiesz się na miejscu.
- Zgoda - Yennefer energicznie podrapała się w łopatkę. Wysuszona kompresją skóra wciąż swędziała ją nieznośnie. - Powiedz
czuję, jak rozpierają mnie ambicja, pycha i samouwielbienie. Gotowam pęknąć lada moment. I to zanim jeszcze zacznę się zastanawiać, dlaczego miast mnie nie rekomendujesz do owej loży jeszcze jednego elfa z Dol Blathanna lub elfki z Gór Sinych.<br>- W Montecalvo - odrzekła zimno Francesca - dowiesz się, dlaczego. <br>- Wolałabym zaraz.<br>- Powiedz jej - mruknęła Ida Emean.<br>- Chodzi o Ciri - powiedziała po chwili zastanowienia Francesca, unosząc na Yennefer swe nieprzeniknione oczy. - Loża interesuje się nią, a nikt nie zna tej dziewczyny tak dobrze jak ty. Reszty dowiesz się na miejscu. <br>- Zgoda - Yennefer energicznie podrapała się w łopatkę. Wysuszona kompresją skóra wciąż swędziała ją nieznośnie. - Powiedz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego