Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2908
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
by nie zarobił, a tu w swoim "shaku" (szałasie) ma święty spokój. To sześć mil stąd, w górach. Czasem przyjeżdża tu na mule, autem tam nie można się dostać. Wypija określoną ilość kieliszków, słucha muzyki i wraca. Czy się może dorobić? - nagle błysnęła okiem - raz znalazł "nugget" (samorodek), za który mu dali 600 dolarów. A niech pan pomyśli: gdzie taki "nugget", tam, znaczy, kiedyś pękła żyła złota w ziemi przy zaburzeniach tektonicznych. Znaczy, gdzieś jest ta żyła...
Tu jest chwila, kiedym ją już złapał na wędkę. No tak, ona też jest ogarnięta eksplorerską gorączką. Nie może sobie pozwolić na takie życie w
by nie zarobił, a tu w swoim "&lt;orig&gt;shaku&lt;/&gt;" (szałasie) ma święty spokój. To sześć mil stąd, w górach. Czasem przyjeżdża tu na mule, autem tam nie można się dostać. Wypija określoną ilość kieliszków, słucha muzyki i wraca. Czy się może dorobić? - nagle błysnęła okiem - raz znalazł "&lt;orig&gt;nugget&lt;/&gt;" (samorodek), za który mu dali 600 dolarów. A niech pan pomyśli: gdzie taki "&lt;orig&gt;nugget&lt;/&gt;", tam, znaczy, kiedyś pękła żyła złota w ziemi przy zaburzeniach tektonicznych. Znaczy, gdzieś jest ta żyła...<br>Tu jest chwila, kiedym ją już złapał na wędkę. No tak, ona też jest ogarnięta &lt;orig&gt;eksplorerską&lt;/&gt; gorączką. Nie może sobie pozwolić na takie życie w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego