Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
oficjalnie uznany za oszusta. Chciałbym, aby znalazła się formuła, w ramach której mogłoby się to odbyć. Szczęść Boże!".

Ostatnie nabożeństwa odprawiane przez prałata Henryka Jankowskiego przeradzają się w wiece poparcia, podczas których wierni wykrzykują hasła w rodzaju: "Nie damy naszego księdza! On broni Polski przed rozbiorem!". Ciekawa jest też oprawa muzyczna demonstracji, co opisał niedawno "Fakt": "Kiedy ksiądz prałat po mszy opuszczał kościół, zespół rockowy też wyszedł na zewnątrz. Zagrał stary przebój grupy Europe ťOstatnie odliczanieŤ. Gdy ksiądz stawiał nogę na plebanii, muzycy zaintonowali ťPierwszą brygadęŤ".

Krzysztof Teodor Toeplitz w "Przeglądzie" w związku ze śmiercią Czesława Miłosza: "Jeśli Miłosz pisał w
oficjalnie uznany za oszusta. Chciałbym, aby znalazła się formuła, w ramach której mogłoby się to odbyć. Szczęść Boże!".<br><br>Ostatnie nabożeństwa odprawiane przez prałata Henryka Jankowskiego przeradzają się w wiece poparcia, podczas których wierni wykrzykują hasła w rodzaju: "Nie damy naszego księdza! On broni Polski przed rozbiorem!". Ciekawa jest też oprawa muzyczna demonstracji, co opisał niedawno "Fakt": "Kiedy ksiądz prałat po mszy opuszczał kościół, zespół rockowy też wyszedł na zewnątrz. Zagrał stary przebój grupy Europe ťOstatnie odliczanieŤ. Gdy ksiądz stawiał nogę na plebanii, muzycy zaintonowali ťPierwszą brygadęŤ".<br><br>Krzysztof Teodor Toeplitz w "Przeglądzie" w związku ze śmiercią Czesława Miłosza: "Jeśli Miłosz pisał w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego