Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 12.17 (51)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
lata zaniedbań i opóźnienia w prywatyzacji sprawiły, że - przynajmniej w wypadku Polski - produkty dziedzin "tradycyjnych", cieszące się kiedyś uznaniem za granicą, straciły na wartości i znaczeniu. Dotyczy to na przykład wódki "Wyborowej". Warto obliczyć, ile Polska straciła wskutek blokady prywatyzacji Polmosów w latach 1994-1997.

Cały czas trzeba się mieć na baczności i uczyć się od rywali. Taka jest natura konkurencji

Wolnorynkowe gospodarki startujące z niskiego poziomu rozwoju kształtują swoją strukturę zgodnie ze wskazaniami teorii i naturą rzeczy. Dzięki temu mogą się rozwijać, a wskutek tego stopniowo przesuwać od dziedzin i technik mniej kapitałochłonnych do bardziej kapitałochłonnych. Na pierwszy rzut oka największą
lata zaniedbań i opóźnienia w prywatyzacji sprawiły, że - przynajmniej w wypadku Polski - produkty dziedzin "tradycyjnych", cieszące się kiedyś uznaniem za granicą, straciły na wartości i znaczeniu. Dotyczy to na przykład wódki "Wyborowej". Warto obliczyć, ile Polska straciła wskutek blokady prywatyzacji Polmosów w latach 1994-1997.<br><br>&lt;tit&gt;Cały czas trzeba się mieć na baczności i uczyć się od rywali. Taka jest natura konkurencji&lt;/&gt;<br><br>Wolnorynkowe gospodarki startujące z niskiego poziomu rozwoju kształtują swoją strukturę zgodnie ze wskazaniami teorii i naturą rzeczy. Dzięki temu mogą się rozwijać, a wskutek tego stopniowo przesuwać od dziedzin i technik mniej kapitałochłonnych do bardziej kapitałochłonnych. Na pierwszy rzut oka największą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego