najważniejszym przesłaniem dziecięcej prasy pozostaje dziś edukacja. Bajki, fantazje, fikcję i przygodę coraz częściej zastępują reportaże, <orig>"newsy"</>, informatory. Mnożą się "kąciki" komputerowe i nauki języka angielskiego. Nie ma już tematów tabu. "Świerszczyk" pisze o AIDS, podatkach, prywatyzacji, "Bęc" zapoznaje przedszkolaków z budową promu kosmicznego i konstrukcją linowej kolejki. "Kwak" informuje, na czym polega pleśniawka i dlaczego do rozmnożenia rybek "welonów" potrzebne są dwa samce i jedna samica.<br><br>Troska o rozwój intelektualny spowodowała niezwykły wykwit rebusów, zgadywanek, krzyżówek, quizów, zagadek. Małoletni czytelnik nieustannie nakłaniany jest do tego, by gimnastykował umysł, sięgał do słowników i encyklopedii, logicznie kombinował, poprawnie kojarzył. Maluch powinien już wiedzieć