15 tys. górników, głównie dołowych, musiało ono wzrosnąć w 1979 r. i tyle samo będzie musiało dojść w roku bieżącym. Jest to związane z przechodzeniem na system czterobrygadowy, która to operacja w całości będzie wymagała zwiększenia liczebności górników być może aż o 60 tys. ludzi, i to w przeważającej większości na dole, tam gdzie najtrudniej. Jest to przy tym operacja absolutnie niezbędna, by zapewnić przemysłowi węglowemu wzrost produkcji.<br><br> Od lat górnictwo borykało się z problemem niedziel wydobywczych.<br><br>Były one niezbędne przy napiętych planach wydobycia, dobrze płatne, jednakże nie można było przystać na to, aby praca "na rolkę", jak mówiono na Śląsku, była