Typ tekstu: Książka
Autor: Kołodziejczak Tomasz
Tytuł: Krew i kamień
Rok: 2003
jednak, gdy leżał odprężony i nieco zmęczony, powoli zaczynał układać sobie w głowie pytania. Gorada nie była głupia, ale pewnych spraw nie potrafiła ogarnąć rozumem. Na pewno wiedziała o wszystkich ważnych wydarzeniach w mieście, bo kobiety zawsze o takich rzeczach wiedzą. Jednak to od niego, Magwera, zależało, jak wiele i na ile ważnych informacji wyciśnie z Gorady.
Przez te wszystkie dni wiele zdarzyło się w Daborze. Pełną i absolutną władzę objął Biały Pazur. Podporządkowały mu się wszystkie klany, na jego wezwanie ciągnęły do Dabory grupy zbrojnych chłopów i drwali. We wsiach na trzy dni drogi od miasta nie ostał się ani jeden
jednak, gdy leżał odprężony i nieco zmęczony, powoli zaczynał układać sobie w głowie pytania. Gorada nie była głupia, ale pewnych spraw nie potrafiła ogarnąć rozumem. Na pewno wiedziała o wszystkich ważnych wydarzeniach w mieście, bo kobiety zawsze o takich rzeczach wiedzą. Jednak to od niego, Magwera, zależało, jak wiele i na ile ważnych informacji wyciśnie z Gorady.<br>Przez te wszystkie dni wiele zdarzyło się w Daborze. Pełną i absolutną władzę objął Biały Pazur. Podporządkowały mu się wszystkie klany, na jego wezwanie ciągnęły do Dabory grupy zbrojnych chłopów i drwali. We wsiach na trzy dni drogi od miasta nie ostał się ani jeden
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego