Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Krzysiek
Rok powstania: 2003
domu, nie.
W piątek na weekend.
A, kurde, jak ktoś, wiesz, ma kasę, to...
To nie znikąd.
Warszawiacy nie, nie wiem, lubisz Warszawę?
Jakoś bez entuzjazmu.
Ja lubię, ale na przykład większość ludzi, którzy się tutaj urodzili nie cierpi tego miasta. Nie wiem czemu, no. Tak, albo mają taki negatywny na maksa stosunek, z wieloma rozmawiasz tego w ogóle w małym mieście to by się fajnie mieszkało tego. To mówię przyjedźcie do Radomia... ... to zobaczycie jak jest fajnie
Na Borki można sobie pójść.
Tak.
Piwa się napić.
To tak jakby było tylko. Radom to tak jakby było tylko Targówek, Bródno i Ursynów
domu, nie. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; W piątek na weekend. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; A, kurde, jak ktoś, wiesz, ma kasę, to... &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; To nie znikąd. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; Warszawiacy nie, nie wiem, lubisz Warszawę? &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; Jakoś bez entuzjazmu. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; Ja lubię, ale na przykład większość ludzi, którzy się tutaj urodzili nie cierpi tego miasta. Nie wiem czemu, no. Tak, albo mają taki negatywny na &lt;orig&gt;maksa&lt;/&gt; stosunek, z wieloma rozmawiasz &lt;gap&gt; tego &lt;q&gt;w ogóle w małym mieście to by się fajnie mieszkało tego.&lt;/q&gt; To mówię &lt;q&gt;przyjedźcie do Radomia... &lt;gap&gt;... to zobaczycie jak jest fajnie&lt;/q&gt; &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; &lt;vocal desc="laugh"&gt; Na Borki można sobie pójść. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; Tak. &lt;/&gt;<br> &lt;who1&gt;Piwa się napić. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; To tak jakby było tylko. Radom to tak jakby było tylko Targówek, Bródno i Ursynów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego