Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
i nikt z pewnością nie zwróci na mnie uwagi. Następnie przystąpiłam do otwarcia sejfu.
Najniższy kamień dwa razy z lewej, raz z prawej i raz z lewej... Czy nie zrobił przypadkiem jakiejś blokady? Nie, nie zrobił. Kamień wyżej wysunął się i otworzył bezszelestnie. Teraz zero, drugi kamień... Teraz te zapamiętane na wieki dwadzieścia osiem sto dwadzieścia jeden...
Moja torba i siatka leżały na swoim miejscu. Skamieniałe w nienawiści serce zabiło mi na chwilę ludzkim wzruszeniem. Było wszystko, dokumenty, pieniądze, atlas... Na półce poniżej spoczywały paczki banknotów, dolarów i franków. Wygarnęłam wszystkie, nie licząc, wysokość moich strat moralnych wydatnie wzrosła przez ostatnie trzy
i nikt z pewnością nie zwróci na mnie uwagi. Następnie przystąpiłam do otwarcia sejfu.<br>Najniższy kamień dwa razy z lewej, raz z prawej i raz z lewej... Czy nie zrobił przypadkiem jakiejś blokady? Nie, nie zrobił. Kamień wyżej wysunął się i otworzył bezszelestnie. Teraz zero, drugi kamień... Teraz te zapamiętane na wieki dwadzieścia osiem sto dwadzieścia jeden...<br>Moja torba i siatka leżały na swoim miejscu. Skamieniałe w nienawiści serce zabiło mi na chwilę ludzkim wzruszeniem. Było wszystko, dokumenty, pieniądze, atlas... Na półce poniżej spoczywały paczki banknotów, dolarów i franków. Wygarnęłam wszystkie, nie licząc, wysokość moich strat moralnych wydatnie wzrosła przez ostatnie trzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego