niej zbyt mało pacjentów - przyznaje prof. Zenon Mariak. - A operujemy z bardzo dobrym rezultatem, bo natychmiastową ulgę odczuwa ok. 90-95 proc. osób. U większości udaje się usunąć ból całkowicie, u innych zmniejsza się jego odczuwanie. Różnicę pacjent zauważa od razu po operacji. <br>Sam zabieg nie jest bardzo rozległy. Lekarze nacinają za uchem skórę i kości czaszki i pod mikroskopem, w bardzo dużym powiększeniu, wchodzą pomiędzy kość a móżdżek, uwidaczniając wspomniany konflikt naczynia i nerwu.<br>- Mamy nowoczesne wyposażenie i dobrze opanowaliśmy technikę mikrochirurgiczną. Za pomocą specjalnych narzędzi, odsuwamy tętniczkę od nerwu, a w przypadku żyły dokonujemy jej całkowitego usunięcia - opowiada prof