Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
oknie i zaglądali przez szybę do środka. Banda Wagnerów. Teraz było ich tylko dwóch. Wzrok wyższego spotkał się z jej wzrokiem, nim opuściła głowę. Joanna wiedziała, że należy bać się Wagnerów. Kiedy pojawiali się na końcu ulicy, dzieciaki przekazywały sobie tę wiadomość z ust do ust i chowały się po najgłębszych zakamarkach. Byli postrachem dzielnicy i nikt nie chciał spotkać się z nimi oko w oko. Chyba tylko jedna Joanna właściwie się ich nie bała, tak jak i nie bała się innych niebezpieczeństw. Może wynikało to z braku wyobraźni, a może z tego, że wiele lęku wywoływały w niej niegroźne sprawy
oknie i zaglądali przez szybę do środka. Banda Wagnerów. Teraz było ich tylko dwóch. Wzrok wyższego spotkał się z jej wzrokiem, nim opuściła głowę. Joanna wiedziała, że należy bać się Wagnerów. Kiedy pojawiali się na końcu ulicy, dzieciaki przekazywały sobie tę wiadomość z ust do ust i chowały się po najgłębszych zakamarkach. Byli postrachem dzielnicy i nikt nie chciał spotkać się z nimi oko w oko. Chyba tylko jedna Joanna właściwie się ich nie bała, tak jak i nie bała się innych niebezpieczeństw. Może wynikało to z braku wyobraźni, a może z tego, że wiele lęku wywoływały w niej niegroźne sprawy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego