części bagażowej, byli ostatnio wzywani do zapłacenia zaległego VAT-u. Sprawa dotyczyła przynajmniej 217 tys. pojazdów. Od każdego z nich resort mógłby uzyskać 20-40 tys. złotych. W skali kraju byłoby to 2.3 mld zł. Właściciele pojazdów z kratką wpadli w urzędniczo-legislacyjną pułapkę. Od 1997 roku obowiązywał przepis nakazujący zdobycie świadectwa homologacji dla pojazdu przerabianego na ciężarowy. Jednak urzędnicy wydziałów komunikacji beztrosko rejestrowali pojazdy, nie wymagając świadectwa, a <orig>skarbówka</> na podstawie dowodu rejestracyjnego zwracała podatek VAT. Nakaz oddania tych pieniędzy oznaczałby katastrofę polskiej gospodarki, pracę straciłoby ok. 300 tys. osób zatrudnionych w małych przedsiębiorstwach. Nie zapłacone podatki i zwiększenie