Typ tekstu: Książka
Autor: Bahdaj Adam
Tytuł: Wakacje z duchami
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1962
co w takim worze może być?
- Składak.
- Składak? - zdziwił się Paragon. - Ja myślałem, że transatlantycki parowiec.
- Składak i jakieś inne rzeczy - odparł szybko malarz, jakby chciał zakończyć tę rozmowę.
Paragon wciąż jeszcze patrzał na leżący pod murem wór, kręcąc z podziwem głową.
- To musi być wielki składak.
- Ile ci się należy? - usłyszał zniecierpliwiony głos malarza.
-Ze stacji dwa kilometry -rzekł przebiegle Paragon, w którym nagle odezwała się żyłka handlowa. -Cztery sztuki i ten składak wyliczył naprędce - wypadłoby pięć złotych za sztukę, a za składak dziesiątaka. Ale jeżeli szanowny mistrz uważa, że to za mało, to może jeszcze co nieco dorzucić, zwłaszcza
co w takim worze może być?<br> - Składak.<br> - Składak? - zdziwił się Paragon. - Ja myślałem, że transatlantycki parowiec.<br> - Składak i jakieś inne rzeczy - odparł szybko malarz, jakby chciał zakończyć tę rozmowę.<br>Paragon wciąż jeszcze patrzał na leżący pod murem wór, kręcąc z podziwem głową.<br> - To musi być wielki składak.<br> - Ile ci się należy? - usłyszał zniecierpliwiony głos malarza. <br> -Ze stacji dwa kilometry -rzekł przebiegle Paragon, w którym nagle odezwała się żyłka handlowa. -Cztery sztuki i ten składak wyliczył naprędce - wypadłoby pięć złotych za sztukę, a za składak dziesiątaka. Ale jeżeli szanowny mistrz uważa, że to za mało, to może jeszcze co nieco dorzucić, zwłaszcza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego