Typ tekstu: Książka
Autor: Bielecki Michał
Tytuł: Siostra komandosa
Rok: 1997
w minispódniczkach i bluzkach z głębokimi dekoltami. Ceny na początku nie różniły się od obowiązujących w "Targowym" i podskoczyły nieco dopiero wtedy, gdy spółdzielcza gastronomia zdecydowała się zamknąć swoją coraz bardziej deficytową spelunkę i z okolicy zniknęła wszelka konkurencja.
Poszliśmy do ostatniej salki i zajęliśmy stolik w kącie.
- Może jednak napijemy się czegoś mocniejszego? - zaproponował Władek. - Chyba że jest pan na służbie.
- Ja jestem zawsze na służbie.
- Nawet piwka nie?
- Nie, jestem wozem.
Władek skinął na kelnerkę. Przyszła od razu.
- Colę i duże piwo - zamówił ze swobodą bywalca. - Może być guiness albo leffe.
- Od kiedy stałeś się takim znawcą piwa? - nie
w minispódniczkach i bluzkach z głębokimi dekoltami. Ceny na początku nie różniły się od obowiązujących w "Targowym" i podskoczyły nieco dopiero wtedy, gdy spółdzielcza gastronomia zdecydowała się zamknąć swoją coraz bardziej deficytową spelunkę i z okolicy zniknęła wszelka konkurencja.<br>Poszliśmy do ostatniej salki i zajęliśmy stolik w kącie.<br>- Może jednak napijemy się czegoś mocniejszego? - zaproponował Władek. - Chyba że jest pan na służbie.<br>- Ja jestem zawsze na służbie.<br>- Nawet piwka nie?<br>- Nie, jestem wozem.<br>Władek skinął na kelnerkę. Przyszła od razu.<br>- Colę i duże piwo - zamówił ze swobodą bywalca. - Może być guiness albo leffe.<br>- Od kiedy stałeś się takim znawcą piwa? - nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego