może tytoniu, może zwiększyć swe połowy ryb morskich, ale mięsa będzie mieć zawsze bardzo mało. Musi je importować. A pamiętajmy, że dzisiaj wielu ekonomistów słusznie upatruje w konsumpcji mięsa na głowę ludności, w szczególności wołowiny, główny miernik bogactwa narodów. Gdyby ten miernik przyjąć, to by w 19-ym w. najbogatszym narodem w Europie była Anglia (co się widzi choćby w źródło<br><br><page nr=93> słowie słów tak uniwersalnych, jak rozbef, befsztyk etc.), a dzisiaj jest nim Francja.<br><br><tit>Niebezpieczeństwa</><br><br>Niebezpieczeństwem numer jeden dla Hiszpanii, jak i dla reszty świata zachodniego, byłby dzisiaj nowy światowy kryzys gospodarczy, specjalnie gdyby obłąkane rządy chciały go zwalczać takimi samymi