Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
kobieta wniesie wniosek, rozmawiamy z nią o tym, na ile jest zdeterminowana, by prowadzić sprawę do końca. Kobiety zazwyczaj są pragmatyczne i informacja o procedurze często je zniechęca - stwierdził policjant z Krakowa w rozmowie z Katarzyną Bojańczyk i Beatą Zadumińską z Koalicji na Rzecz Kobiet. Badały one, czy policja nie narusza praw ofiar podczas śledztwa.
- Powszechnie stosowany jest podział na zgwałcenia czyste, czyli takie, gdzie ofiara w ogóle nie znała sprawcy, i inne. Za prawdziwe przestępstwa policjanci zazwyczaj uważają tylko te pierwsze, wychodząc z założenia, że każda rozsądna kobieta powinna wiedzieć, co może ją spotkać ze strony mężczyzn. Jeśli ofiara znała
kobieta wniesie wniosek, rozmawiamy z nią o tym, na ile jest zdeterminowana, by prowadzić sprawę do końca. Kobiety zazwyczaj są pragmatyczne i informacja o procedurze często je zniechęca - stwierdził policjant z Krakowa w rozmowie z Katarzyną Bojańczyk i Beatą Zadumińską z Koalicji na Rzecz Kobiet. Badały one, czy policja nie narusza praw ofiar podczas śledztwa. <br>- Powszechnie stosowany jest podział na zgwałcenia czyste, czyli takie, gdzie ofiara w ogóle nie znała sprawcy, i inne. Za prawdziwe przestępstwa policjanci zazwyczaj uważają tylko te pierwsze, wychodząc z założenia, że każda rozsądna kobieta powinna wiedzieć, co może ją spotkać ze strony mężczyzn. Jeśli ofiara znała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego