Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
którą opierała się plecami, a wokół siebie coraz wyraźniej czuła jakiś ruch. Na szczęście nie zdążyła jeszcze otworzyć oczu, gdy głos Heleny przywołał ją gwałtownie na powierzchnię.
- Spójrz mi w oczy - zażądała Helena tonem nie znoszącym sprzeciwu. Joanna próbowała otworzyć zaciśnięte powieki, ale nie mogła pokonać ich oporu.
- Czesław, chodź natychmiast! - Czesław stanął w progu swojego pokoju. - Ona włóczy się po szkole nie wiadomo z kim, przestała chodzić do baru, a na dodatek nie chce powiedzieć, gdzie była. Ta dziewucha wpędzi mnie do grobu.
Czesław stał bezradnie, czekając, aż Helena powie mu, co ma zrobić. Spojrzał z niechęcią na Joannę. Że
którą opierała się plecami, a wokół siebie coraz wyraźniej czuła jakiś ruch. Na szczęście nie zdążyła jeszcze otworzyć oczu, gdy głos Heleny przywołał ją gwałtownie na powierzchnię.<br>- Spójrz mi w oczy - zażądała Helena tonem nie znoszącym sprzeciwu. Joanna próbowała otworzyć zaciśnięte powieki, ale nie mogła pokonać ich oporu.<br>- Czesław, chodź natychmiast! - Czesław stanął w progu swojego pokoju. - Ona włóczy się po szkole nie wiadomo z kim, przestała chodzić do baru, a na dodatek nie chce powiedzieć, gdzie była. Ta dziewucha wpędzi mnie do grobu.<br>Czesław stał bezradnie, czekając, aż Helena powie mu, co ma zrobić. Spojrzał z niechęcią na Joannę. Że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego