Typ tekstu: Książka
Autor: Passent Daniel
Tytuł: Choroba dyplomatyczna
Rok: 2002
WRAŻENIA
Syzyfowa praca ambasadora: choćby nie wiadomo jak bardzo się starał, wszyscy świadkowie jego wysiłków znikają. Gdyby jakiś komisarz Maigret albo Sherlock Holmes chciał zebrać opinie o pracy ambasadora, musiałby szukać świadków nie tylko w Chile i w Polsce. Większość z nich rozjeżdża się po świecie i o ich ekstradycji nie ma mowy. Prezydent Eduardo Frei Ruíz-Tagle, na ręce którego składałem listy uwierzytelniające, jest już byłym prezydentem. Co prawda starałem się bardzo, organizując jego wizytę w Polsce w kwietniu 1999 roku, ale wątpię, czy w jego pamięci jest to coś więcej niż kolejna wizyta, przygotowywana przez jedną z dziesiątek osób. Ówczesny minister
WRAŻENIA&lt;/&gt;<br>Syzyfowa praca ambasadora: choćby nie wiadomo jak bardzo się starał, wszyscy świadkowie jego wysiłków znikają. Gdyby jakiś komisarz Maigret albo Sherlock Holmes chciał zebrać opinie o pracy ambasadora, musiałby szukać świadków nie tylko w Chile i w Polsce. Większość z nich rozjeżdża się po świecie i o ich ekstradycji nie ma mowy. Prezydent Eduardo Frei Ruíz-Tagle, na ręce którego składałem listy uwierzytelniające, jest już byłym prezydentem. Co prawda starałem się bardzo, organizując jego wizytę w Polsce w kwietniu 1999 roku, ale wątpię, czy w jego pamięci jest to coś więcej niż kolejna wizyta, przygotowywana przez jedną z dziesiątek osób. Ówczesny minister
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego