Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
też jestem z tobą. Zasypiam z tobą i budzę się z tobą. Szkoda, że nie przy tobie...
Zapada zmierzch, a ja nie mogę oderwać od ciebie oczu. Poprzez rzekę układa się czerwony most, prowadzący do zachodzącego słońca, które miedzianymi promieniami prześwietla twoje włosy. Jak co dzień bez oddechu podziwiam twoją niebywałą urodę. A przecież to jest tylko jedna z części składowych tego, co czyni cię osobą zupełnie wyjątkową. Na początku byłaś dla mnie tylko niespotykanie ładna. Gdy poznałem cię bliżej - stałaś się niezwykle piękna. Teraz uważam, że jesteś najpiękniejszą kobietą, jaką kiedykolwiek znałem i będę znał kiedykolwiek. Ale i to jest
też jestem z tobą. Zasypiam z tobą i budzę się z tobą. Szkoda, że nie przy tobie...<br>Zapada zmierzch, a ja nie mogę oderwać od ciebie oczu. Poprzez rzekę układa się czerwony most, prowadzący do zachodzącego słońca, które miedzianymi promieniami prześwietla twoje włosy. Jak co dzień bez oddechu podziwiam twoją niebywałą urodę. A przecież to jest tylko jedna z części składowych tego, co czyni cię osobą zupełnie wyjątkową. Na początku byłaś dla mnie tylko niespotykanie ładna. Gdy poznałem cię bliżej - stałaś się niezwykle piękna. Teraz uważam, że jesteś najpiękniejszą kobietą, jaką kiedykolwiek znałem i będę znał kiedykolwiek. Ale i to jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego