Typ tekstu: Książka
Autor: Jackowski Aleksander
Tytuł: Polska sztuka ludowa
Rok: 2002
miała, nazwijmy to, staroświeckie. Miejsce kobiety widziała w domu. - Słuchać, a nie rzundzić w dyrektory. Dawni córka była jak na łańcuchu trzymana. I dobrze! [...] Turcy mają i po 10 żon. A jak która nieładna - oczy zatka i sprzeda. To dla chłopów wygodnie, tak chcą. Późno wyszła za mąż, ale - mówi - niedługo my żyli razem. Z osiem lat. Prawie tak jakby nagle umarł. A ja została. Jak by człowiek wiedział, że tak będzie - nie żeniłby się, bo po co? Jużem za nikogo nie wyszła, bom się żaliła za nim. Rozpieścił mnie i zostawił samą".

Dorota Lampart (ur. 1906)
Zawoja, woj.małopolskie
Mieszkała
miała, nazwijmy to, staroświeckie. Miejsce kobiety widziała w domu. - Słuchać, a nie rzundzić w dyrektory. Dawni córka była jak na łańcuchu trzymana. I dobrze! [...] Turcy mają i po 10 żon. A jak która nieładna - oczy zatka i sprzeda. To dla chłopów wygodnie, tak chcą. Późno wyszła za mąż, ale - mówi - niedługo my żyli razem. Z osiem lat. Prawie tak jakby nagle umarł. A ja została. Jak by człowiek wiedział, że tak będzie - nie żeniłby się, bo po co? Jużem za nikogo nie wyszła, bom się żaliła za nim. Rozpieścił mnie i zostawił samą".&lt;/&gt; <br><br>Dorota Lampart (ur. 1906) <br>Zawoja, woj.małopolskie <br>Mieszkała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego