Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 39
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
instytut przejmie archiwa znajdujące się dotychczas we władzy polityków, co może oczyścić procedury lustracyjne z podejrzeń o manipulacje, pod warunkiem, że władzom Instytutu uda się zachować apolityczny, bezstronny i powściągliwy sposób udostępniania teczek, że stanowiska w Instytucie obejmą fachowcy, a nie poszukiwacze haków.

Jerzy Buzek

W tej materii dochodzą jednak niejednoznaczne sygnały. W obsadzie stanowisk w terenowych oddziałach już widać za dużo politycznych nominacji. Ustawa o IPN jest prawniczo bardzo ułomna. Bardzo złe opinie, o wiele gorsze niż o ustawie lustracyjnej, wystawiali jej prawnicy i wprowadzenie w życie kalekiej legislacji tak, aby uniknąć kolejnych politycznych skandali, jest przedsięwzięciem ogromnym. Kolejnym po
instytut przejmie archiwa znajdujące się dotychczas we władzy polityków, co może oczyścić procedury lustracyjne z podejrzeń o manipulacje, pod warunkiem, że władzom Instytutu uda się zachować apolityczny, bezstronny i powściągliwy sposób udostępniania teczek, że stanowiska w Instytucie obejmą fachowcy, a nie poszukiwacze haków.<br><br>&lt;tit&gt;Jerzy Buzek&lt;/&gt;<br><br>W tej materii dochodzą jednak niejednoznaczne sygnały. W obsadzie stanowisk w terenowych oddziałach już widać za dużo politycznych nominacji. Ustawa o IPN jest prawniczo bardzo ułomna. Bardzo złe opinie, o wiele gorsze niż o ustawie lustracyjnej, wystawiali jej prawnicy i wprowadzenie w życie kalekiej legislacji tak, aby uniknąć kolejnych politycznych skandali, jest przedsięwzięciem ogromnym. Kolejnym po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego