Piotra Paradowskiego w oparciu o dokumentację opracowaną przez najwybitniejszych historyków teatru: Jerzego Gota i Zbigniewa Raszewskiego. Niestety, nie zakończyła się sukcesem. Okazało się, że wiele można zrekonstruować, od scenografii po grę aktorów, z wyjątkiem publiczności tamtego historycznego wieczoru...<br>Z tym większą ciekawością zespół podejmował pracę z Grzegorzewskim, znanym ze swych niekonwencjonalnych przedstawień i metod pracy. Nie używa on wielkich słów, nie nazywa niczego do końca, niczego też w sposób dyskursywny nie tłumaczy. Ponieważ w teatrze, jaki tworzy, nie ma akcji rozumianej jako prawdopodobne życiowo następstwo przyczyn i skutków, nie ma też tradycyjnie rozumianego aktorstwa. Aktorstwa psychologicznego, posługującego się w dodatku społeczno