Był to bowiem pisarz mądry, ciekawy, który oparł się reżymowym nakazom, by nie stracić swej wiarygodności.<br> Zupełnie zapomniano o Wilhelmie Machu. A przecież był czas, kiedy rozpisywano się o nim we wszystkich czasopismach i stawiano jego twórczość za wzór rzetelnej i ciekawej literatury, pogłębionej przez własne przeżycia autora, i to nielekkie, z okresu młodości. Niestety zniknął z pola widzenia krytyków i historyków piśmiennictwa.<br>Przykro mi z tego powodu, bo przez wiele lat byliśmy sobie bliscy, a że był wiernym, wyrozumiałym i uczciwym człowiekiem, nie mogę wymazać z pamięci łączących nas więzów szlachetnej przyjaźni. Myślę, że milczenie, jakie otacza dorobek literacki Macha