Różni nas bowiem nie tylko położenie geograficzne czy klimat, ale przede wszystkim kultura. Nasza nie staje do systemu demokratycznego. Przecież ani w domu, ani na ulicy, ani na targu, ani w szkole nie zachowujemy demokratycznych reguł. Trzeba więc zreformować sposób myślenia ludzi, zasady współżycia z innymi. To trudne, ale nie niemożliwe. Ponadto w naszej strukturze społecznej nie ma w ogóle klasy średniej, która w demokracji odgrywa przecież istotną rolę. W Iraku mieszka garstka niezwykle bogatych ludzi i mnóstwo biedaków.</></><br><who1><transl>Delegacja ONZ stwierdziła, że w Iraku potrzebne są wybory powszechne, ale nie podała nawet przybliżonego terminu. Kiedy, pańskim zdaniem, będą one możliwe