Typ tekstu: Książka
Autor: Kuriata Czesław
Tytuł: Spowiedź pamięci, próba światła
Rok: 1985
chciałem swój egoizm zniszczyć, doszczętnie zniszczyć.
Po prostu mierzyłem sobie dokładnie w serce, pech jednak chciał, że nie trafiłem.
0 dziwo, na twarzy Adama pojawia się ulga.
- Tak, byłem w podobnej sytuacji, tylko że z odwrotnymi reakcjami.
Ty chciałeś ją zabić, a ja siebie.
Oczywiście z dwojga złego ja byłem nienormalny, ja bardziej odbiegałem od normy.
- Ryszard zawiesza głos.
- I wyobraź sobie sensację w naszej wiedzy o sobie.
Ja naruszyłem wystrzałem mięsień sercowy z powodu tej samej księżniczki na zamku.
Ryszard nie pozwala Adamowi na reakcję i mówi szybko dalej: - Nie myśl, że ma to teraz jakiekolwiek znaczenie.
- Więc dlatego nie
chciałem swój egoizm zniszczyć, doszczętnie zniszczyć.<br> Po prostu mierzyłem sobie dokładnie w serce, pech jednak chciał, że nie trafiłem.<br> 0 dziwo, na twarzy Adama pojawia się ulga.<br> - Tak, byłem w podobnej sytuacji, tylko że z odwrotnymi reakcjami.<br> Ty chciałeś ją zabić, a ja siebie.<br> Oczywiście z dwojga złego ja byłem nienormalny, ja bardziej odbiegałem od normy.<br> - Ryszard zawiesza głos.<br> - I wyobraź sobie sensację w naszej wiedzy o sobie.<br> Ja naruszyłem wystrzałem mięsień sercowy z powodu tej samej księżniczki na zamku.<br> Ryszard nie pozwala Adamowi na reakcję i mówi szybko dalej: - Nie myśl, że ma to teraz jakiekolwiek znaczenie.<br> - Więc dlatego nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego