Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Jeśli prawdą jest, że były premier brał udział w takim spotkaniu, to mamy do czynienia z wielkim skandalem.
Zwrócił uwagę, że wszystko działo się zaledwie sześć tygodni temu, więc braki w pamięci muszą budzić zdziwienie. Przypomniał, że w tamtych dniach prokuratura planowała przesłuchać Kulczyka po raz pierwszy, ale biznesmen wyjechał nieoczekiwanie do Stanów Zjednoczonych ("Został tam wysłany po naradzie" - mówił Giertych), w Ameryce źle się poczuł i w rezultacie o kilkanaście dni trzeba było przełożyć jego przesłuchania w prokuraturze i przed komisją śledczą.
Po kilkudziesięciu minutach do dziennikarzy wyszedł Zbigniew Wassermann (PiS). Potwierdził, że Miller przyznał się do rozmowy z Kulczykiem
Zwrócił uwagę, że wszystko działo się zaledwie sześć tygodni temu, więc braki w pamięci muszą budzić zdziwienie. Przypomniał, że w tamtych dniach prokuratura planowała przesłuchać Kulczyka po raz pierwszy, ale biznesmen wyjechał nieoczekiwanie do Stanów Zjednoczonych ("Został tam wysłany po naradzie" - mówił Giertych), w Ameryce źle się poczuł i w rezultacie o kilkanaście dni trzeba było przełożyć jego przesłuchania w prokuraturze i przed komisją śledczą.
Po kilkudziesięciu minutach do dziennikarzy wyszedł Zbigniew Wassermann (PiS). Potwierdził, że Miller przyznał się do rozmowy z Kulczykiem
Jeśli prawdą jest, że były premier brał udział w takim spotkaniu, to mamy do czynienia z wielkim skandalem.<br>Zwrócił uwagę, że wszystko działo się zaledwie sześć tygodni temu, więc braki w pamięci muszą budzić zdziwienie. Przypomniał, że w tamtych dniach prokuratura planowała przesłuchać <name type="person">Kulczyka</> po raz pierwszy, ale biznesmen wyjechał nieoczekiwanie do <name type="place">Stanów Zjednoczonych</> ("Został tam wysłany po naradzie" - mówił <name type="person">Giertych</>), w <name type="place">Ameryce</> źle się poczuł i w rezultacie o kilkanaście dni trzeba było przełożyć jego przesłuchania w prokuraturze i przed komisją śledczą.<br>Po kilkudziesięciu minutach do dziennikarzy wyszedł <name type="person">Zbigniew Wassermann</> (<name type="org">PiS</>). Potwierdził, że <name type="person">Miller</> przyznał się do rozmowy z <name type="person">Kulczykiem
