życia rodzinnego, z dominującą rolą ludzi starych, więcej pamiętających, a więc i więcej wiedzących. Zrozumiałe, że we wsiach, przysiółkach, przetrwały dłużej dawne wierzenia, kulty i zwyczaje agrarne, mityczny obraz kosmicznego porządku świata. <br>Nowa wiara nakładała się na dawne wierzenia, splatając z magią. Zarówno jedna, jak i druga konstruowały obraz świata niepojętego i groźnego, który starano się zrozumieć i różnymi zabiegami oswoić. Jedna i druga dawały nadzieję na pomyślne rozwiązanie trudności, uniknięcie zmartwień i niepokojów. Pomagały żyć. Jeszcze teraz przenikanie się religii i magii jest widoczne w licznych przejawach ludowego katolicyzmu, a co dopiero w czasach dawniejszych. Proszono więc o deszcz, zaklinano