Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
rzadka oświetloną latarniami szosą. W miarę upływu czasu latarni było co raz mniej aż w końcu wjechaliśmy na przecinającą las drogę z dużych betonowych płyt. Zdawaliśmy sobie sprawę, że droga ta prowadzi prosto do jednostki. Nikt z nas nie wiedział co go czeka. Z jednej strony budziło to we mnie niepokój z drugiej strony roznieciło moją ciekawość. Cały czas myślałem o tym co będzie się działo dalej.
Rozdział III
Pierwsze godziny na unitarce

Po dziesięciu minutach jazdy przez las ciężarówka zatrzymała się przed bramą wjazdową do jednostki. Rozległy się głośne nawoływania, dało się słyszeć kilka przekleństw i po chwili skrzydła bramy
rzadka oświetloną latarniami szosą. W miarę upływu czasu latarni było co raz mniej aż w końcu wjechaliśmy na przecinającą las drogę z dużych betonowych płyt. Zdawaliśmy sobie sprawę, że droga ta prowadzi prosto do jednostki. Nikt z nas nie wiedział co go czeka. Z jednej strony budziło to we mnie niepokój z drugiej strony roznieciło moją ciekawość. Cały czas myślałem o tym co będzie się działo dalej.<br>&lt;tit&gt;Rozdział III<br>Pierwsze godziny na unitarce&lt;/&gt;<br><br>Po dziesięciu minutach jazdy przez las ciężarówka zatrzymała się przed bramą wjazdową do jednostki. Rozległy się głośne nawoływania, dało się słyszeć kilka przekleństw i po chwili skrzydła bramy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego