myślisz o kłopotach, a coraz rzadziej o tym, co cię cieszy, to, prawdopodobnie, wpadłaś w skłonność do wyolbrzymiania trosk. Mówiąc po prostu - zbabiałaś. Weź się w garść.<br> Tak sobie powtarzam codziennie, a wczoraj, kiedy dziecko przyniosło kolejną jedynkę z fizyki - zaraz koniec roku, profesor już na wywiadówce mówił, że "z niepokojem obserwuje narastające zaległości", i w dodatku, zamiast siąść do lekcji, pognało na dyskotekę - wiecie co zrobiłam?<br> Poszłam i kupiłam sobie pantofle, na które chorowałam od tygodni, ale żal mi było pieniędzy. Od razu poczułam się lepiej.<br> Maj, to maj.<br> <hi rend="italic"> Nagle poczujesz wielki luz<br> i przezeń w mig na świat popatrzysz