nie mieli ani broni, ani amunicji; jeden tylko zapał pozwolił nam przetrwać tak długo, dlatego nie upadaj na duchu."<br>Żegnany przez licznie zebranych rodaków spoczął snem wiecznym, wysłużony weteran narodowy na cmentarzu w Boleslawiu."</><br>Nie, nie spoczął <q>"snem wiecznym"</>! On żyje w pamięci ludzkiej, w przekazach i literaturze. I zostałby nieskazitelnym bohaterem narodowym, gdyby... nie mała, i to jedyna chyba w literaturze i dokumentach wzmianka, Białyni Chołodeckiego w "Księdze Pamiątkowej". (4)<br><q>"Tomaszewski Teodor, ur. w Skierniewicach w r. 1833, puszkarz, należał do organizacji Rządu Narodowego jako puszkarz w celu zamachów. Dla zgładzenia namiestnika Berga i innych, sporządził 10 maszynek piekielnych pod