Typ tekstu: Książka
Autor: Kuncewiczowa Maria
Tytuł: Cudzoziemka
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1936
i do rewirowego odstawić, niech prowadzi do cyrkułu! To bezprawie - tu Żydom nie wolno.
Porucznik, który właśnie, ciągnąc za sobą szablę z szykiem nisko opuszczoną na rapciach, nurkował wzrokiem wśród panien - kontent z pretekstu do zbliżenia z zawziętym tłumem Polaków - podskoczył, zagrodził drogę Róży i chwycił ją w objęcia. Róża - nieświadoma efektu swojej eskapady i swego imienia - nawet nie żachnęła się, uczuwszy męskie dłonie na ramionach. Wesoła twarz porucznika wyglądała znajoma, od chłopca powiało Taganrogiem, perfumami Juli, czymś zupełnie niestrasznym. Z ufnością patrzyła w oczy roześmianymi oczami. Porucznik stropił się.
- Da razwie eto Jewrejka? - bąknął, zerkając na wzburzonych panów wokoło.
Ale
i do rewirowego odstawić, niech prowadzi do cyrkułu! To bezprawie - tu Żydom nie wolno. <br>Porucznik, który właśnie, ciągnąc za sobą szablę z szykiem nisko opuszczoną na rapciach, nurkował wzrokiem wśród panien - kontent z pretekstu do zbliżenia z zawziętym tłumem Polaków - podskoczył, zagrodził drogę Róży i chwycił ją w objęcia. Róża - nieświadoma efektu swojej eskapady i swego imienia - nawet nie żachnęła się, &lt;page nr=30&gt; uczuwszy męskie dłonie na ramionach. Wesoła twarz porucznika wyglądała znajoma, od chłopca powiało Taganrogiem, perfumami Juli, czymś zupełnie niestrasznym. Z ufnością patrzyła w oczy roześmianymi oczami. Porucznik stropił się. <br>- Da razwie eto Jewrejka? - bąknął, zerkając na wzburzonych panów wokoło. <br>Ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego