tzw. <hi rend="spaced">syna</>. Zmieniają się jedynie tzw. imiona, które, za pomocą jednego z trzech sposobów nawilgacania ciała, nadaje się osobnikowi, aby, nasiąknięty w ten sposób, mógł odróżnić się od innych osobników. Ta metoda hygroakustycznej identyfikacji jest jednak zapewne albo bardziej skomplikowana, niż nam się wydaje, albo też bardzo niedoskonała, stwierdzono bowiem niezbicie, że jedno i to samo imię <orig>wmaczane</> jest z reguły nie w jednego, ale w wielu osobników, nie będących ze sobą w stanie pokrewieństwa, lecz posiadających wspólnego tzw. <hi rend="spaced">patrona</>, patrona nienamacalnego, który opiekuje się, nie wiemy dobrze, w jaki sposób, swoimi imiennikami.<br> Według doc. Stefensona MAURYCY jest imieniem, MAETERLINCK zaś