Bździnie<br>wiedziały całkiem małe dzieci,<br>że Pcim z obręczy przednich słynie.<br><br>Taki był Pcim dawnymi laty,<br>gdy na najwyższych władzy piętrach<br>postanowiono, by powiaty<br>tworzyły robotnicze centra.<br>Nie uprzemysłowienie jednak<br>było tu celem i niezmiernie<br>myli się ten, co by tak sądził -<br>bo to o dusz szło inżynierię.<br>Chłop jest niezmiernie zacofany,<br>przez co posiada aż dwie dusze,<br>stąd też w połowie jest kułakiem,<br>w połowie zaś proletariuszem.<br>Naszym zadaniem, towarzysze,<br>jest poprzez industrializację<br>wytrzebić w nim tę pierwszą duszę,<br>natomiast drugiej uznać racje.<br>Niech więc w zapadłej każdej dziurze<br>zakłady wnet powstaną duże,<br>najlepiej huty lub kopalnie -<br>to byłoby wręcz