Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1923
Dosyć tej blagi!! Jesteś pan ostatni tchórz!!
TATIANA
łagodnie
Uspokój się, Ryszardzie. Nie każdy ma twoją siłę oporu wobec dziwności życia.
Do Florestana
Żyjemy w zakamarkach. Wielkie życie, tam na wolnym powietrzu, zatrute jest słabością upodlonego tłumu. My nic nie możemy, my jesteśmy jak te ryby, które pękają, wydobyte z niezmierzonych głębin...
ZABAWNISIA
do Florestana
Nie jest pan jednak tak silnym, jak to pan mówił przed chwilą. Chciałabym tak wierzyć: w czyjąś siłę, w odwagę bez granic, w możność pokonania bólu czy strachu przed tajemnicą zaświatów.
FLORESTAN
sztucznie spokojnym głosem
My mamy na to myśl. Są w człowieku zwierzęce odruchy. Tygrys
Dosyć tej blagi!! Jesteś pan ostatni tchórz!!<br> TATIANA<br> łagodnie<br>Uspokój się, Ryszardzie. Nie każdy ma twoją siłę oporu wobec dziwności życia.<br> Do Florestana<br>Żyjemy w zakamarkach. Wielkie życie, tam na wolnym powietrzu, zatrute jest słabością upodlonego tłumu. My nic nie możemy, my jesteśmy jak te ryby, które pękają, wydobyte z niezmierzonych głębin...<br> ZABAWNISIA<br> do Florestana<br>Nie jest pan jednak tak silnym, jak to pan mówił przed chwilą. Chciałabym tak wierzyć: w czyjąś siłę, w odwagę bez granic, w możność pokonania bólu czy strachu przed tajemnicą zaświatów.<br> FLORESTAN<br> sztucznie spokojnym głosem<br>My mamy na to myśl. Są w człowieku zwierzęce odruchy. Tygrys
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego