szkodliwa dla gospodarki. - Z punktu widzenia gospodarki decyzja ta jest najlepsza z możliwych.<br><br>&lt;name type="org"&gt;Rada&lt;/name&gt; pokazała, że składa się z ekonomistów, a nie z ludzi sztywno przywiązanych do tegorocznego celu inflacyjnego - powiedziała &lt;name type="work"&gt;"Rz"&lt;/name&gt; &lt;name type="person"&gt;Monika Kubik-Kwiatkowska&lt;/name&gt; ze &lt;name type="org"&gt;Standard and Poor's&lt;/name&gt;. Według niej, rada wzięła na siebie ryzyko, że cel może zostać nieznacznie przekroczony. - Prognoza na koniec grudnia ma jednak bardziej znaczenie psychologiczne - podkreśliła &lt;name type="person"&gt;Kubik-Kwiatkowska&lt;/name&gt;. Prawdopodobnie inflacja zostanie nieznacznie przekroczona, ale to nie zmienia faktu, że już w drugiej połowie roku powinna spadać i w średnim okresie Polska będzie miała niską jednocyfrową inflację.<br><br>Wcześniej &lt;name type="person"&gt;Dariusz Rosatti&lt;/name&gt; w wypowiedzi dla &lt;name type="work"&gt;"Rz"&lt;/name&gt; podkreślił, że