Typ tekstu: Książka
Autor: Kowalewska Hanna
Tytuł: Tego lata, w Zawrociu
Rok: 1998
dzień wcześniej sama podejmowałam Annę w podobnej scenerii herbatą z samowara i krakersami. Przez chwilę zastanawiałam się nawet, czy Anna jest przy zdrowych zmysłach, ale chłód jej głosu świadczył, że przynajmniej w tej chwili jest absolutnie normalna.
- To miło, że mnie odwiedziłaś. Miałaś zresztą szczęście. Jak widzisz, dom jest jeszcze niezupełnie ukończony i częściej przebywam u rodziców. Dlatego cię nie zapraszałam - powiedziała. Zrozumiałam aluzję. Rzeczywiście, sama się zaprosiłam. - Jak tu trafiłaś?
- Spytałam kierowcę.
Uśmiechnęła się. Moja odpowiedź uspokoiła ją. Widocznie bała się, że spytałam o nią kogoś z rodziny.
- Mamy coś wspólnego. Ty zawdzięczasz Zawrocie babce, a ja ten dom zbudowałam
dzień wcześniej sama podejmowałam Annę w podobnej scenerii herbatą z samowara i krakersami. Przez chwilę zastanawiałam się nawet, czy Anna jest przy zdrowych zmysłach, ale chłód jej głosu świadczył, że przynajmniej w tej chwili jest absolutnie normalna.<br>- To miło, że mnie odwiedziłaś. Miałaś zresztą szczęście. Jak widzisz, dom jest jeszcze niezupełnie ukończony i częściej przebywam u rodziców. Dlatego cię nie zapraszałam - powiedziała. Zrozumiałam aluzję. Rzeczywiście, sama się zaprosiłam. - Jak tu trafiłaś?<br>- Spytałam kierowcę.<br>Uśmiechnęła się. Moja odpowiedź uspokoiła ją. Widocznie bała się, że spytałam o nią kogoś z rodziny.<br>- Mamy coś wspólnego. Ty zawdzięczasz Zawrocie babce, a ja ten dom zbudowałam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego