Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
się w sam jej głos o brzmieniu odmiennym, tylko dla niego przeznaczonym, zabarwiającym najprostsze słowa żarliwą intonacją.
- Ojciec tak przyrządzał cocę, u nas w Melbourne. Jedyny napój z alkoholem, który mi smakował.
Niepostrzeżenie pokój wypełnił się jej obecnością, ledwie dostrzegalnym zapachem sukien i ciepłej skóry, a może jedynie łudził go nikły aromat rumu i skórki cytrynowej bijący ze szklanki, którą trzymał przy wargach.
- Brakuje ci Australii?
- Nie można tak powiedzieć. Zapominasz, że to kontynent - zmrużyła oczy wyrozumiale. - Znam zaledwie parę miejsc, z którymi się zżyłam. Reszta kraju jest mi obca, czeka na nas, będziemy ją razem odkrywać...Jeżeli zechcesz.
Wyznaczała mu
się w sam jej głos o brzmieniu odmiennym, tylko dla niego przeznaczonym, zabarwiającym najprostsze słowa żarliwą intonacją.<br>- Ojciec tak przyrządzał cocę, u nas w Melbourne. Jedyny napój z alkoholem, który mi smakował.<br>Niepostrzeżenie pokój wypełnił się jej obecnością, ledwie dostrzegalnym zapachem sukien i ciepłej skóry, a może jedynie łudził go nikły aromat rumu i skórki cytrynowej bijący ze szklanki, którą trzymał przy wargach.<br>- Brakuje ci Australii?<br>- Nie można tak powiedzieć. Zapominasz, że to kontynent - zmrużyła oczy wyrozumiale. - Znam zaledwie parę miejsc, z którymi się zżyłam. Reszta kraju jest mi obca, czeka na nas, będziemy ją razem odkrywać...Jeżeli zechcesz.<br>Wyznaczała mu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego