Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wrocławska
Nr: 4.01
Miejsce wydania: Wrocław
Rok: 1999
to mało męczący spacer. I kończy się tak, że wjeżdżają wyciągiem krzesełkowym na Kopę, dochodzą jakoś pod Śnieżkę i... stają. Później ani w górę, ani w dół. Dwie dziewczyny usiłowały zejść przedwczoraj ze Śnieżki do Karpacza, wyszły ok. godz. 15, kiedy o godz. 21 nie pojawiły się w domu wczasowym - nomen omen - "Śnieżka", gospodarze zaalarmowali GOPR. Ratownicy sprowadzili turystki na dół. Gdyby nie ta akcja - trudno przewidzieć koniec niefortunnej eskapady. - Co radzę turystom, którzy pytają o warunki wędrówki w górach? - powiedział R. Gąsior. - Radzę, żeby... zostali w domu. Tylko w kilka dni tego roku GOPR podejmował 17 interwencji, najczęściej do ciężko kontuzjowanych
to mało męczący spacer. I kończy się tak, że wjeżdżają wyciągiem krzesełkowym na Kopę, dochodzą jakoś pod Śnieżkę i... stają. Później ani w górę, ani w dół. Dwie dziewczyny usiłowały zejść przedwczoraj ze Śnieżki do Karpacza, wyszły ok. godz. 15, kiedy o godz. 21 nie pojawiły się w domu wczasowym - <foreign>nomen</> omen - "Śnieżka", gospodarze zaalarmowali GOPR. Ratownicy sprowadzili turystki na dół. Gdyby nie ta akcja - trudno przewidzieć koniec niefortunnej eskapady. - Co radzę turystom, którzy pytają o warunki wędrówki w górach? - powiedział R. Gąsior. - Radzę, żeby... zostali w domu. Tylko w kilka dni tego roku GOPR podejmował 17 interwencji, najczęściej do ciężko kontuzjowanych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego