Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 02/03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
i świateł

Proza Brunona Schulza nie jest łatwym materiałem dla teatru. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że trudno o bardziej nieteatralne teksty niż "Sanatorium Pod Klepsydrą" czy "Sklepy cynamonowe". A jednak zarówno reżyserów, jak aktorów Schulz przyciąga z siłą magnesu. Dla większości jest to krok samobójczy - powstają spektakle przegadane, nudnawe, pozbawione siły oddziaływania. Czy "Sanatorium Pod Klepsydrą" litewskiego reżysera Oskarasa Kors˙unovasa podzieliło ich los? Wielu uważa, że tak. Osobiście jestem w tym wypadku daleki od jednoznacznych opinii. Bo mimo zastrzeżeń jest to spektakl piękny.

Inny świat, inna logika

Schulz tworzył bardzo poetycką prozę. Silnie zrytmizowaną, o olbrzymiej mocy obrazowania
i świateł&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Proza Brunona Schulza nie jest łatwym materiałem dla teatru. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że trudno o bardziej nieteatralne teksty niż "Sanatorium Pod Klepsydrą" czy "Sklepy cynamonowe". A jednak zarówno reżyserów, jak aktorów Schulz przyciąga z siłą magnesu. Dla większości jest to krok samobójczy - powstają spektakle przegadane, nudnawe, pozbawione siły oddziaływania. Czy "Sanatorium Pod Klepsydrą" litewskiego reżysera Oskarasa Kors˙unovasa podzieliło ich los? Wielu uważa, że tak. Osobiście jestem w tym wypadku daleki od jednoznacznych opinii. Bo mimo zastrzeżeń jest to spektakl piękny.&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Inny świat, inna logika&lt;/&gt;<br><br>Schulz tworzył bardzo poetycką prozę. Silnie zrytmizowaną, o olbrzymiej mocy obrazowania
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego