Typ tekstu: Książka
Tytuł: Najprostszą drogą. Rozmowy z artystami
Rok: 1998
Tytuł: Najprostszą drogą. Rozmowy z artystami
Rok: 1998
swego zdania. Dzisiejsza sztuka z wielką łatwością przekracza wszelkie granice i z równą lekkością pokazuje to jako dokonanie. Kwestionowany jest wysiłek, żeby zrobić coś jeszcze w granicach substancji sztuki. Literatura już się z tej słabości wyleczyła i wróciła do fabuły, do wyobraźni spójnej. Sztuka jeszcze nie może.
Co Pan sądzi o uznanych centrach sztuki współczesnej?
Centra nie są tam, gdzie myślimy, że są. One się dopiero z czasem ujawniają. Dzisiaj zdaje się, że centrum to jest miejsce, które nadaje audycje, dyktuje opinie i oceny. Tak głoszą wszelkie media. W naszym życiu społecznym, rządzącym się efektami publicznego sukcesu, gotowi jesteśmy uważać, że jest
Co Pan sądzi o uznanych centrach sztuki współczesnej?
Centra nie są tam, gdzie myślimy, że są. One się dopiero z czasem ujawniają. Dzisiaj zdaje się, że centrum to jest miejsce, które nadaje audycje, dyktuje opinie i oceny. Tak głoszą wszelkie media. W naszym życiu społecznym, rządzącym się efektami publicznego sukcesu, gotowi jesteśmy uważać, że jest
swego zdania. Dzisiejsza sztuka z wielką łatwością przekracza wszelkie granice i z równą lekkością pokazuje to jako dokonanie. Kwestionowany jest wysiłek, żeby zrobić coś jeszcze w granicach substancji sztuki. Literatura już się z tej słabości wyleczyła i wróciła do fabuły, do wyobraźni spójnej. Sztuka jeszcze nie może.</><br><who1>Co Pan sądzi o uznanych centrach sztuki współczesnej?</><br><who5>Centra nie są tam, gdzie myślimy, że są. One się dopiero z czasem ujawniają. Dzisiaj zdaje się, że centrum to jest miejsce, które nadaje audycje, dyktuje opinie i oceny. Tak głoszą wszelkie media. W naszym życiu społecznym, rządzącym się efektami publicznego sukcesu, gotowi jesteśmy uważać, że jest
