Typ tekstu: Książka
Autor: Breza Tadeusz
Tytuł: Urząd
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1960
Przeraziły mnie, chociaż brakowało im ścisłości i wyraźnej spójni. Wbrew jego przypuszczeniom, wcale nie byłem biegły w sprawach kościelnych. Wystarczająco jednak, by do jego hipotezy ustosunkować się negatywnie. To prawda, że biskup był człowiekiem, którego powszechnie szanowano. Upartym i pamiętliwym, lecz na pewno przyzwoitym. Być może, że nawet więcej, że o wiele więcej. Ale nic ponadto. Nic ponad przeciętną wartość i przeciętne cnoty. Oczywiście stosując do jego osoby nie zwykłą miarę, ale taką, laką się stosuje do kapłanów i prałatów na czołowych stanowiskach. Przerastał swoje otoczenie. Owszem: Temu niepodobna było zaprzeczyć. Stąd wielu ludzi nazywało go wybitnym. Ja też, ilekroć schodziła na
Przeraziły mnie, chociaż brakowało im ścisłości i wyraźnej spójni. Wbrew jego przypuszczeniom, wcale nie byłem biegły w sprawach kościelnych. Wystarczająco jednak, by do jego hipotezy ustosunkować się negatywnie. To prawda, że biskup był człowiekiem, którego powszechnie szanowano. Upartym i pamiętliwym, lecz na pewno przyzwoitym. Być może, że nawet więcej, że o wiele więcej. Ale nic ponadto. Nic ponad przeciętną wartość i przeciętne cnoty. Oczywiście stosując do jego osoby nie zwykłą miarę, ale taką, laką się stosuje do kapłanów i prałatów na czołowych stanowiskach. Przerastał swoje otoczenie. Owszem: Temu niepodobna było zaprzeczyć. Stąd wielu ludzi nazywało go wybitnym. Ja też, ilekroć schodziła na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego