dużo za dużo... Kurczę, stawiałam się na dość wysokim szczeblu. Ale doszło wczoraj wieczorem do mnie, że wcale tak nie jest!!! Przejrzałam w końcu na oczy, ale jakoś wcale się lepiej nie czuję... <br>W każdym bądź razie chcę tu wszystkich, którzy ponieśli jakieś szkody przeze mnie, z miejsca przeprosić i obiecać, że postaram się na przyszły raz troszku pomyśleć, zanim zrobię coś, czego wszyscy później będą żałować... </><br><br><br><div>"U kobiety liczy się głowa i... sprawne ręce" (notka z soboty/niedzieli)<br>Tak, tak właśnie! To text z dzisiejszego odcinka Złotopolskich <emot>:)</> Jak go usłyszałam, to myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok ze