Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
do domu i odgrywał się na siostrach i braciach. Nigdy mu nie przyszło do głowy, by ich wziąć na podwórko i wspólnie rozprawić się z prześladowcami.
Inni wykazywali jednak mniej zrozumienia dla idei prezydenta. - Nie dopuścimy, by ktoś z zewnątrz mówił, kogo mamy usuwać. SLD nie jest cebulą, którą można obierać - podkreślał Martens. Przekonywał, że w jego regionie ewentualne porozumienie z SdPl nie będzie możliwe, bo członkowie partii Marka Borowskiego "traktowani są jak zdrajcy". Część działaczy Sojuszu jest niechętna, by porozumieniu patronował Aleksander Kwaśniewski. - Lewica nie potrzebuje protektorów, ojców chrzestnych i nie musi całować pierścienia namiestnikowskiego - przekonywał Jacek Zdrojewski, szef Sojuszu
do domu i odgrywał się na siostrach i braciach. Nigdy mu nie przyszło do głowy, by ich wziąć na podwórko i wspólnie rozprawić się z prześladowcami.<br>Inni wykazywali jednak mniej zrozumienia dla idei prezydenta. - Nie dopuścimy, by ktoś z zewnątrz mówił, kogo mamy usuwać. &lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt; nie jest cebulą, którą można obierać - podkreślał &lt;name type="person"&gt;Martens&lt;/&gt;. Przekonywał, że w jego regionie ewentualne porozumienie z &lt;name type="org"&gt;SdPl&lt;/&gt; nie będzie możliwe, bo członkowie partii &lt;name type="person"&gt;Marka Borowskiego&lt;/&gt; "traktowani są jak zdrajcy". Część działaczy &lt;name type="org"&gt;Sojuszu&lt;/&gt; jest niechętna, by porozumieniu patronował &lt;name type="person"&gt;Aleksander Kwaśniewski&lt;/&gt;. - Lewica nie potrzebuje protektorów, ojców chrzestnych i nie musi całować pierścienia namiestnikowskiego - przekonywał &lt;name type="person"&gt;Jacek Zdrojewski&lt;/&gt;, szef &lt;name type="org"&gt;Sojuszu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego